Mamy lato, trwają wakacje.

Zapewne wiele z Was, moje drogie Panie, spędza czas spacerując po plaży czy opalając się nad morzem. Pamiątką z wakacji jest zawsze zbieranie muszelek.

Mając to na uwadze, wyszukaliśmy dziś dla Was, moje drogie Panie, pewną damską kolekcję zegarków. To zegarki typu fashion. Z wdziękiem i w wakacyjnym klimacie.

Co to za propozycja?

To kolekcja zegarków damskich Abalone niemiecko – francuskiej marki zegarków Pierre Ricaud. Marki młodej, ale dynamicznie się rozwijającej. W dodatku cieszącej się sporym zainteresowaniem klientów, zapewne ze względu na przystępne ceny.

Styl damskich zegarków Pierre Ricaud to połączenie elegancji i funkcjonalności.

Kolekcję Abalone tworzą 4 unikatowe modele.

Wspólnym mianownikiem jest połyskująca tarcza, koperta o średnicy 36 mm oraz… zaproszenie do podwodnego świata.

Zasadniczą różnicę stanowi kolor stalowej bransolety typu mesh. Dostępne są wersje w kolorze złotym, srebrnym, czarnym i różowego złota. Najbardziej elegancko i wizytowo prezentuje się, moim zdaniem, właśnie wersja złota.

Tym, co przyciąga największą uwagę swoją niejednorodną fakturą i przenikającymi się odcieniami jest tarcza.

Zatrzymajmy się tu na chwilę, co naprawdę jest co podziwiać.

Tarcze zegarków wykonane zostały z muszli ślimaka morskiego zwanego Abalone, stąd nazwa kolekcji.

„Dwa słowa” o tych morskich stworzeniach. Ślimaki Abalone mieszkają w zimnych i płytkich wodach przy skalistym dnie. Spotkać je można u wybrzeży południowej Afryki, na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, a także w wodach Australii i Nowej Zelandii. Z ich muszli wytwarza się efektowną biżuterię, można z nich także wyhodować lśniące perły. Cenione są także w kuchni jako smakowity owoc morza.

W Polsce najbardziej znana jest nazwa słuchotki lub uchowce – ze względu na kształt muszli przypominający małżowinę uszną. Muszle uchowców są nie tylko wyjątkowo twarde, lecz także wielobarwne i połyskliwe.

Tak samo tarcze tych zegarków. Mienią się wieloma kolorami – od niebieskiego, przez zielony, czarny, fioletowy, aż na złotym połysku kończąc. To prawdziwa feeria barw!

Indeksy w formie kresek pozostają ledwo widoczne na tle cyferblatu. Z kolei długie, smukłe wskazówki dobrze z nim kontrastują, wyznaczając aktualną godzinę.

Być może lekko brakuje datownika, ale umówmy się, która z nas na wakacjach się tym przejmuje? Właśnie po to są wakacje – by zapomnieć o czasie.

Jak to najczęściej w zegarkach typu fashion bywa, za bezpieczeństwo cyferblatu odpowiada szkło mineralne, a klasę wodoszczelności ustalono na poziomie 30 m. Pierre Ricaud to raczej atrakcyjny dodatek do stylizacji, element biżuterii, a nie kompan na basenie, więc powinno wystarczyć. Zegarki posiadają mechanizm kwarcowy zasilany baterią.

Pierre Ricaud Abalone to propozycja skierowana do odważnych i pewnych siebie kobiet, które szukają niebanalnych dodatków. Tak, to dość odważna propozycja. Doda uroku każdej kobiecie, jeśli tylko się na niego zdecyduje. Abalone to opalizujący skarb z podwodnego świata…

Inną niezaprzeczalną zaletą jest cena, która oscyluje wokół kwoty 400 zł, niezależnie od wersji kolorystycznej bransolety. To rozsądna propozycja za niebanalny zegarek, ciekawy design i tak nietuzinkowy wygląd.

 

Agata

Redakcja Zegarki i Moda

Źródła zdjęć: www.akademiaducha.pl, www.facebook.com/PierreRicaudPolska