
Żyjemy we wspaniałych czasach z modowego punktu widzenia. Możemy dowolnie przebierać w ofertach wielu marek odzieżowych, tych rodzimych i zagranicznych. Również zakup ubrań premium nie stanowi już problemu i większość z nas może pozwolić sobie (nawet jeśli tylko okazjonalnie) na nabycie ubrań z metkami znanych projektantów.
Wydaje się, że także świadomość modowa powinna być duża.
W końcu inspiracje jak się ubierać, jakie panują aktualnie trendy płyną do nas ze wszystkich stron: od witryn sklepów, przez internet i telewizję, kończąc na różnego rodzaju czasopismach.
Niestety, wielu mężczyzn ubiera się nadal powierzchownie. Byle coś na siebie założyć i wejść w swoją rolę społeczną i/lub zawodową. Zakładamy na siebie rzeczy, byle pasowały do siebie. Byle byśmy byli ubrani, obojętnie jak. Nie zwracamy uwagi, że zestawy te są podobne do siebie oraz do tego, co noszą inni – zlewamy się z tłem ulicy. Zapewne takie myślenie wynika z piętna jakie wywarła na nas poprzednia epoka, w której mężczyzna nie powinien przykładać nadmiernej uwagi do stroju. Niestety, brak charakteru, wyrazistości i cech indywidualnych w stylizacjach nie skończyły się wraz z PRL-em. Zmieniliśmy tylko ciuchu na te z „lepszymi” metkami.
Problem leży w tym, że zapominamy o detalach. Drobnych rzeczach, które pozytywnie przykuwają uwagę i odmieniają nawet najbardziej tradycyjny zestaw ubrań.
Chciałbym zatem zaproponować Wam dodatki, które warto nie tylko mieć w swojej szafie, ale też nosić kiedy tylko nadarzy się okazja. Bez obaw: nie wywrócą one Waszego życia do góry nogami. Wpłyną jednak korzystnie na Wasz wizerunek, komfort oraz samopoczucie i pewność siebie.
KRAWAT
Ten klasyczny dodatek nie ma łatwego życia we współczesnym świecie. Do krawata podchodzimy z pobłażaniem lub niechęcią, traktując go jako zło konieczne. Przy najbliższej nadarzającej się okazji luzujemy go lub ściągamy i chowamy do kieszeni. Ten dodatek stał się powodem dyskomfortu. Traktujemy go jako obciach. To przedziwne i smutne.
Krawat jest nie tylko jednym z najbardziej klasycznych dodatków.
Ozdobnymi tkaninami obwiązywali sobie szyje rzymscy legioniści, rycerze, a później wojskowi oraz władcy. To od regimentu chorwackich najemników, a dokładniej noszonych przez nich ozdobnych chust, bierze swą nazwę nasz bohater.
Jak pokazuje historia, po krawat lub jego pierwotne formy sięgali ludzie wyjątkowi, o wysokim statusie społecznym lub pełniący ważne funkcje, np. wojskowe. Jest zatem bardzo męski i podkreśla rangę noszącego go faceta.
Dlatego każdy z mężczyzn powinien mieć w swojej szafie przynajmniej kilka egzemplarzy.
Na okazje o dużym stopniu formalności najlepiej sprawdzą się te ciemne, o jednolitej barwie – granatowe, ciemnoszare, grafitowe, bordowe lub fioletowe. Będą pasowały do garniturów w różnych kolorach. Na mniej formalne sytuacje warto mieć krawat we wzory – prążki, groszki, kwiaty lub paisley. Może być też w nieco jaśniejszej, żywszej kolorystyce. Uniwersalne będą odcienie czerwieni, niebieskiego, pomarańczowego lub zdobywającej ostatnio popularność zieleni.
Jeśli cenicie sobie luz i sportowy styl idealnym wyborem będą krawaty dzianinowe, znane jako: knity. To oryginalna forma tej ozdoby, o charakterystycznym ściętym na równo końcu. Idealnie sprawdza się w połączeniach ze sportowymi marynarkami, dżinsowymi lub skórzanymi kurtkami albo w zestawieniu ze swetrem w serek bądź kardiganem.
MUSZKA
Ewoluowała z tej samej formy co krawat, jest więc tak samo męskim dodatkiem co jej brat. Ze względu jednak, że nosimy ją rzadziej, a jeszcze rzadziej wiążemy jest bardziej od niego wyjątkowa.
Jej obecność w stylizacji formalnej dodaje jeszcze większej elegancji i uświetnia wyjątkowość okazji. Warto więc czasem zastąpić krawat tym ciekawym dodatkiem. Jeśli jednak jesteście wyrazistymi indywidualistami to warto sięgnąć po muszkę w zestawieniach codzienny.
Różnorodność tkanin, faktur i wzorów na rynku pozwala na dobranie właściwej formy do preferowanego przez Was stylu ubierania się.
Z takim dodatkiem Wasze ubrania zyskają nową jakość.
POSZETKA
Ten niepozorny kawałek materiału jest idealnym dopełnieniem każdej stylizacji. Wbrew pozorom, nadaje się nie tylko do eleganckiego stroju, w zestawieniu z krawatem lub muchą, ale też świetnie sprawdza się w stylizacjach casualowych.
W skrócie poszetkę możecie praktycznie wsadzić do każdej kieszonki na piersi, nie ważne czy będzie to marynarka, kamizelka, płaszcz, dżinsowa albo militarna kurtka. Dobrze dobrana pokazuje, że jesteście stylowymi, niepozbawionymi wyobraźni facetami.
Uwaga! Unikajcie chodzenia na skróty. Gotowe zestawy krawat/mucha i poszetka uszyte z tej samej tkaniny to poważne faux pas. Poszetka powinna nawiązywać do elementu lub elementów stroju albo być dodatkiem kontrastowym dla reszty stylizacji.
SZAL LUB SZALIK
Wśród niektórych panów panuje pogląd, że noszenie szalika jest niemęskie. To zaskakujące, bo jak dobrze wiem, przeziębiony facet wygląda jeszcze mniej męsko. A tak na poważnie. Znowu wracamy do tradycji obwiązywania szyi i chronienia gardła. Szalik lub w sezonach ciepłych szal idealnie spełnia tę rolę. Ważne, żeby był uszyty z tkaniny, która w przeważającej większości lub w całości będzie naturalna. Może to być wełna, bawełna, jedwab lub mieszanka tych tkanin. Domieszka wiskozy, która ma zbliżone właściwości do bawełny też będzie mile widziana. Dzięki takim tkaninom mamy gwarancję, że szalik będzie spełniał swoją funkcję ochronną – w sezonie zimowym utrzymywał ciepło przy ciele, a w dni ciepłe utrzymywał skórę suchą i dzięki przepuszczalności powietrza dawał uczucie chłodu.
Niemniej nie możemy zapominać, że ten dodatek stanowi też ciekawą ozdobę naszego stroju, a dzięki dużej ilości sposobów jego układania lub wiązania wokół szyi możemy dostosować go do dowolnej okazji i stylizacji.
SKÓRZANE RĘKAWICZKI
Tu sytuacja jest podobna jak z szalikiem. Często rezygnujemy z nich lub zakładamy wyłącznie w najzimniejsze dni. Jednak rękawiczki z dobrej jakości skóry można nosić całorocznie. Stanowią idealną ochronę naszych dłoni przed otarciami i warunkami atmosferycznymi. Dodatkowo zapewniają higienę naszej skórze pochłaniając pot. Te same funkcje mogą pełnić rękawiczki w sezonach ciepłych. Warto wtedy sięgnąć po produkt z delikatniejszej i cieńszej skóry.
Najbardziej stylowo prezentować będą się rękawiczki samochodowe, z charakterystycznymi perforacjami i wycięciami na kostki. Jest to klasyczny dodatek, który dzięki skojarzeniu z początkami sportów motorowych oraz wylansowaniu przez gwiazdy kina nadaje męskiej stylizacji charakteru i wyrazistości.
SKÓRZANY PASEK
To rzecz którą traktujemy czysto praktycznie. Ma podtrzymywać spodnie i już. Jeśli chodzi o wygląd, odpowiedni dobór kolorystyczny tego dodatku oraz prawidłowe dopasowanie jego długości bywa gorzej.
Wybierając pasek, który uzupełni naszą garderobę postawmy na połączenie z najczęściej noszonym kolorem obuwia. Jeśli nosicie buty czarne, sięgnijcie po pasek w czarnym kolorze. Jeśli brązowe to postawcie na taki sam kolor tego dodatku. Oczywiście jeśli nosicie w równej mierze buty w jednym i drugim kolorze (albo innej barwie) to warto będzie zaopatrzyć się w dwa paski. Decydując się na taki zakup warto postawić na produkt wykonany w całości ze skóry. Taka inwestycja odwdzięczy się nam trwałością na lata.
O uniwersalności takiego dodatku będzie też świadczyło jego wykończenie. Najlepiej wybrać pasek o gładkim (pozbawionym wzorów lub tłoczeń) wyprawieniu, z klasyczną klamrą. Taka opcja będzie najbardziej uniwersalna. Jeśli ma służyć do stylizacji eleganckich i sportowych to idealnym rozwiązaniem będzie szerokość skóry wynosząca 3,5 cm. Jeśli stawiamy wyłącznie na elegancję, wtedy warto sięgnąć po pasek nieco cieńszy, szerokości 3 cm, który jeszcze estetyczniej prezentuje się w szlufkach klasycznych spodni.
Na koniec długość. Dobrze dobrany pasek powinien zapinać się na środkową dziurkę, pozostawiając z każdej strony zapas kilku oczek. W ten sposób zachowujemy proporcję w wyglądzie tego dodatku oraz mamy gwarancję, że jego końcówka nie będzie się wywijać z nadmiaru długości, ani nie będzie za krótka. Dobrze dobrany pasek tworzy gładką linię wokół bioder i nie zaburza proporcji sylwetki.
SKÓRZANY PORTFEL
Choć w odróżnieniu od wymienionych wyżej dodatków jest z reguły niewidoczny, jego wygląd i jakość w momencie jego ujawnienia będą świadczyły o naszej osobie.
Jeszcze kilkanaście lat temu wypchany do granic możliwości różnego rodzaju kartami oraz gotówką był świadectwem sukcesu i zamożności posiadacza. Obecnie taki widok nie robi na nikim dobrego wrażenia, a poniszczona i odkształcona od nadmiaru przenoszonych rzeczy skóra (nawet jeśli dodatek pochodzi z prestiżowej marki) nie wystawia pozytywnego świadectwa właścicielowi.
Bez względu jak się ubieracie na co dzień, postawcie na dodatek o minimalistycznym wykończeniu, średniej wielkości z optymalną ilością przegródek. Takie rozwiązanie pozwoli Wam estetycznie przenosić go w kieszeniach marynarek, kurtek i spodni bez widocznego rozpychania ich.
Spójrzcie teraz do wnętrza swoich portfeli. Czy naprawdę potrzebujecie tego wszystkiego co się w nich znajduje? Czy używacie tego codziennie? Odpowiedni wybór i rozmieszczenie najbardziej niezbędnych kart i dokumentów pokaże otoczeniu, że jesteś osobą dobrze zorganizowaną i praktyczną. Przy okazji zagwarantujecie tym zabiegiem estetyczny wygląd i trwałość swojego portfela, a on będzie pełnił funkcję Waszej wizytówki – faceta z klasą.
SPINKI DO MANKIETÓW
Ten gadżet należy traktować jako męską biżuterię.
Ze względu na różnorodność form i wzorów może być dodatkiem, który doda elegancji, a nawet ekskluzywności naszemu strojowi albo stanie się ciekawą formą ekspresji w dyskretny sposób nawiązując do naszych pasji i zainteresowań. W związku z tym, warto w swojej szafie mieć przynajmniej jedną parę, która uświetni wyjątkowe okazje lub przemyci odrobinę indywidualizmu do naszej stylizacji. Spinki pełnią dla mnie jeszcze jedną ważną funkcję – sentymentalną.
To dodatek, który często otrzymujemy w prezencie od naszych bliskich. Wielokrotnie obdarowanie tą biżuterią poprzedza zakup pierwszej koszuli do jej eksponowania. Miło jest założyć, nawet raz do roku, coś co w trakcie wyjątkowych chwil, uroczystości będzie przypominało Wam o bliskiej osobie.
SKARPETY
Są tak powszednie, że podobnie jak w przypadku paska, skupiamy się bardziej na ich podstawowej funkcji zapominając nieco o jakości, wygodzie i wyglądzie.
Skarpety mają za zadanie chłonąć pot z powierzchni naszych stóp, izolować je od czynników zewnętrznych (chronić przed chłodem w dni zimne i zapewniać komfort oraz przepuszczać powietrze gdy jest gorąco), a także zabezpieczać stopę przed urazami w wyniku kontaktu z wnętrzem buta. Na rynku jest masa skarpet. Dostaniemy je w tanich marketach, popularnych sieciówkach i ekskluzywnych butikach. Wyglądem będą do siebie podobne, ale nie wszystkie spełnią wymienione wyżej funkcje.
Warto wybrać produkt uszyty w całości lub przeważającej większości (m.in. 80%) z bawełny. Jest to włókno naturalne charakteryzujące się higroskopijnością (dobrze chłonie wilgoć) oraz przepuszczalnością powietrza. Dodatkowo dobrej jakości tkanina bawełniana jest miękka, dzięki czemu zabezpiecza skórę przed otarciami. Różnicę pomiędzy tanimi skarpetkami, a tymi dobrej jakości można odczuć już po pierwszym noszeniu. Skóra nawet po całym dniu chodzenia jest sucha, higieniczna, co w połączeniu z komfortem na stopie przekłada się na nasze samopoczucie.
Kierując się klasycznymi zasadami możecie kupować skarpety pod kolor noszonych butów lub spodni. Obie szkoły są poprawne, choć ta druga ma współcześnie trochę więcej zwolenników ze względu na optyczne wydłużenie nogi, a co za tym idzie całej sylwetki.
Warto jednak trochę wyjść poza klasykę i sięgnąć po wielobarwne, wzorzyste skarpetki. Podobnie jak tematyczne spinki do mankietów mogą być wspaniałym nośnikiem komunikatu o naszych pasjach i zajawkach. Fantastycznie sprawdzają się w casualowych stylizacjach, ale też w połączeniu z klasycznymi zestawami komponując się z kolorystyką lub wzorem pozostałych dodatków albo stanowiąc kontrastowy element dla całości.
PRAWIDŁA
To dosyć archaiczny dodatek i wielu mężczyzn nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Przy tym nie założymy go, ani nie będziemy nosić ze sobą. Dla osób postronnych będzie więc niezauważalny, ale efekt, który zapewnia poprawi Wasz wizerunek.
Nawet najlepsza stylizacja straci, jeśli Twoje buty będą źle wyglądały – skóra będzie pomarszczona, a w miejscu w którym zgina się stopa cholewka będzie zapadnięta. Te ślady noszenia są całkowicie naturalne. Gorzej, że wracamy do domu, ściągamy buty i odstawiamy je na bok. Zaginana cały dzień skóra traci naturalne wypełnienie jakim była nasza stopa i zapada się jeszcze bardziej. Na ratunek przychodzą więc tajemnicze prawidła. Jest to rodzaj drewnianej formy w kształcie stopy, która wypełnia w połowie lub w całości but. Rozciąga powstałe w trakcie chodzenia zagięcia, a poprzez naciągnięcie skóry wpływa pozytywnie na jej elastyczność i dopasowanie. Dzięki takiemu zabiegowi zakładamy następnego dnia but, który prezentuje się ładnie, ale jest też dużo wygodniejszy.
Warto mieć w swojej szafie przynajmniej jedną parę tych drewnianych pomocników, którą będziemy mogli rotować pomiędzy noszonymi butami.
Mam nadzieję, że ta lista 10 męskich dodatków, przekona chociaż część Was jak ogromną rolę w naszym życiu odgrywają detale. Wiem, że nie wszyscy się ze mną zgodzą. W końcu to drobne, na pozór błahe rzeczy, bez których można się obyć. Można też zaryzykować, sięgnąć po zaprezentowane gadżety i przekonać się jak silnie będą oddziaływać na Wasze otoczenie oraz ile satysfakcji przyniosą Wam samym. Nie musicie wierzyć mi na słowo. Sprawdźcie sami.
Konrad Duczmalewski
*artykuł powstał we współpracy z firmą EM Men’s Accesories
Zdjęcia dzięki uprzejmości firmy EM Men’s Accesories