W świecie zegarmistrzostwa istnieje wiele renomowanych marek, które zdobyły uznanie swoją precyzją, innowacyjnością i stylem. Jedną z nich na pewno jest Arnold & Son, której korzenie sięgają XVIII wieku.
Ta ekskluzywna marka zegarków zyskała światowe uznanie dzięki doskonałej sztuce zegarmistrzowskiej, dbałości o detale i niepowtarzalnemu designowi. W tym artykule przyjrzymy się bliżej fascynującemu światu zegarków Arnold & Son i najnowszemu zegarkowi, który niedawno miał premierę.
Historia z precyzją w tle
Arnold & Son została założona w 1764 roku przez brytyjskiego zegarmistrza Johna Arnolda, który był niekwestionowanym pionierem w dziedzinie zegarmistrzostwa – nie tylko tworzył zegarki, ale był również wynalazcą.
To właśnie do niego należy wprowadzenie niezwykle dokładnego modelu mechanicznego, tzw. chronometru. Z racji tego, że uczył się zawodu od swojego ojca, od bardzo wczesnych lat mógł podpatrywać rozwiązania i stosowane metody w tej sztuce.
John Arnold urodził się i wychowywał w Wielkiej Brytanii i właśnie tutaj stał się oficjalnym zegarmistrzem Królewskiej Marynarki Wojennej Wielkiej Brytanii. To było niezwykłe wyróżnienie, biorąc pod uwagę jakie znaczenie miała praca na monarchii brytyjskiej.
Nowoczesne rozwiązania w starym dobrym stylu
Arnold & Son słynie z oryginalnych projektów, które wyróżniają się na tle innych marek zegarmistrzowskich. Klasyczne elementy są zręcznie łączone z nowoczesnym stylem, tworząc zegarki, które są zarówno eleganckie, jak i nowatorskie.
Zegarki Arnold & Son często cechuje złożona konstrukcja, czyli dodatkowe komplikacje poza wskazywaniem czasu, takie jak fazy księżyca, zaawansowane mechanizmy tj. Tourbillon czy wspomniane wcześniej chronometry.
Nowy model w portfolio – Arnold & Son Time Pyramid 42.5
Producent postanowił ponownie pochylił się nad swoim kultowym modelem Time Pyramid. Większość z nas doskonale pamięta charakterystyczny wygląd i budowę tego kultowego zegarka.
Design modelu Time Pyramid 42.5 Red Gold zmienił się w kluczowych aspektach, zachowując unikalne rozwiązania, jednak wprowadzając odrobinę świeżego powiewu.
Marka zainspirowana pracą samego Johna Arnolda i innym pionierom z tamtego okresu, postanowiła przywrócić kształt zegarka, który był modny w latach 30. XIX wieku.
Wnętrze zegarka – czyli mechanizm, nie został ułożony po okręgu, ale od góry do dołu. To nieprawdopodobny zabieg, który nie każda marka potrafi wprowadzić do tak niewielkiego rozmiaru koperty. Przy pełnym nakręceniu zegarek zachowuje 90 godzinną rezerwę chodu.
Zegarek nie posiada tarczy, dzięki czemu możemy zobaczyć szkieletowy mechanizm w kształcie piramidy. Oprócz tego skojarzenia, mechanizm może również nawiązywać do kształtu kotwicy. To bezpośrednie nawiązanie do stanowiska Johna Arnolda w Królewskiej Marynarki Wojennej.
Nowa koperta otrzymała średnicę 42,5 mm a szerokość 10,72mm. Możemy wybierać z dwóch materiałów – czerwonego złota (5N) lub platyny (PT950).
Na uwagę zasługuje jeszcze umiejscowienie dość dużej, jednak płaskiej koronki na godzinie 6.
Model Time Pyramid utrzymany jest w niezwykłej barokowej stylistyce. Zegarek posiada bogate zdobienie mechanizmu, który wykonany jest z materiałów w różnorodnych kolorach.
Tył koperty – wrażenie „open-air” w każdym ujęciu
Zegarek sprawia wrażenie zawieszonego w powietrzu, nieco przestrzennego spojrzenia na mechanizm. Podobny efekt wprowadzony nie tylko z przodu zegarka, ale również z tyłu.
Dekiel zegarka nie jest jednak w 100% przezroczysty. Mechanizm możemy dojrzeć przez wyjątkowe szkło awenturynowego, którego raczej nie stosuje się w podobny sposób.
Ten rodzaj szkła pochodzi w regionu Wenecji, który słynie z wyrobów szklanych. Legenda mówi, że szkło awenturynowe odkryto zupełnie przez przypadek, kiedy to jeden z pracowników wrzucił do kadzi ze stopionym szkłem, odrobinę opiłków miedzi.
Po ochłodzeniu i cięciu – powierzchnia szkła pokazała nieprawdopodobną ilość mikrorefleksów.
Wysokie zegarmistrzostwo
Zegarki Arnold & Son to nie tylko narzędzia do mierzenia czasu, ale również wyraz luksusu i prestiżu. Każdy zegarek tej marki jest ręcznie wykonany, a wykorzystane materiały są najwyższej jakości. To sprawia, że posiadanie zegarka Arnold & Son stał się symbolem wyrafinowanego stylu i klasy.
Arnold & Son to marka, która od ponad 250 lat łączy tradycję z nowoczesnością, tworząc zegarki, które zachwycają swoim designem i perfekcyjnym wykonaniem.
Dla miłośników zegarmistrzostwa, posiadanie zegarka Arnold & Son to nie tylko inwestycja w precyzyjny instrument czasu, ale również wejście w świat sztuki i tradycji, której nie sposób nie docenić.
A dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na taką „inwestycję” – czytanie o nowych rozwiązaniach technologicznych, jest prawdziwą gratką i ciekawostką wartą zgłębienia wiedzy.
Kasia Wójcik
