Teoretycznie nikt nie wiedział, ale każdy się spodziewał. Tak chyba najprościej można określić prezentacje najnowszego zegarka powstałego w kooperacji marek Omega i Swatch. Niektórzy mogą pomyśleć “Zaraz, zaraz. Przecież dopiero co pokazywaliście nowego MoonSwatch’a”! Oczywiście jest to prawda, jednak to nie o nim mowa.
Niemal w tym samym momencie gdy premierował biały MoonSwatch mogliśmy zauważyć pewne ruchy w Social Mediach marki, które sugerowały, że niedługo czeka nas kolejna premiera. Tak oto na scenę wkroczył drugi MoonSwatch wyposażony we wskaźnik faz księżyca. Tylko tym razem marka postawiła na inną kolorystykę.
Coś nowego?
Dla wielu osób MoonSwatch, który jest cały biały wydawał się bardzo interesujący, ale jednocześnie większość z tych osób uznała ten zegarek za mało praktyczny. Dlatego Swatch postanowił wyjść naprzeciw potrzebom swoich klientów i zaprezentował nam czarną wersję zegarka MoonSwatch Mission to the Moonphase.
Z drugiej strony zegarek New Moon, bo taki przydomek otrzymał najnowszy zegarek jest nie tylko czarną wersją wcześniejszego MoonSwatch’a. Kiedy zestawimy ze sobą oba zegarki zauważymy, że czarny jest negatywem białego.
Zacznijmy jednak po kolei. W kwestii samych specyfikacji technicznych otrzymujemy ten sam zegarek jak niedawno opisywany MoonSwatch Mission to the Moonphase.
Koperta o średnicy 42 milimetrów jak każdy zegarek z serii MoonSwatch została wykonana z bioceramiki. Nadaje to całości projektu luzu i lekkości, która jest tak charakterystyczna dla czasomierzy marki Swatch.
Na lunecie znajdziemy dobrze znaną z zegarków Omega Speedmaster podziałkę tachometryczną. A jak ona to oczywiście nie mogło zabraknąć funkcji stopera. Podobnie jak w białej wersji z racji poświęcenia jednego z totalizatorów na tarczy na okienko wskazania fazy księżyca, działanie stopera skrócono do 60 minut.
Fazy Księżyca
Jeśli chodzi o wskazanie faz Księżyca. Projekt jest z jednej strony podobny do wersji białej, a z drugiej od razu widać wprowadzone zmiany.
Tym co pierwsze rzuca się w oczy jest zmiana orientacji jeśli chodzi o odczyt samych faz. W poprzednim modelu belka przedzielająca okienko była ustawiona klasycznie, czyli poziomo. W czarnym modelu zostało to odwrócone o 90 stopni.
Oczywiście powodem takiego stanu rzeczy jest chęć podkreślenie fazy Księżyca jaką jest nów, do którego zresztą odnosi się cała kolorystyka jak i nazwa zegarka New Moon.
Dodatkowo, gdy w klasycznych wskazaniach faz Księżyca dysk obraca się tak aby ukryć Księżyc w trakcie nowiu to w przypadku zegarka Mission to the Moonphase New Moon działa to odrobinę inaczej. Co prawda Księżyc również jest zakryty, ale element zakrywający jest wykonany z transparentnego materiału w czarnym kolorze. Daje nam to możliwość śledzenia Snoopy’ego cały czas.
Stawiam na czarne
Jak już zostało wspomniane wcześniej, kolorystyka nowego MoonSwatch’a jest całkowitą odwrotnością wcześniejszego modelu. Teraz gdy koperta, tarcza i pasek są czarne, kolor biały możemy odnaleźć na wskazówkach i zastosowanych podziałkach, czy to tachometru czy też minutowej.
Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie czarnej masy luminescencyjnej, którą wypełniono wskazówki oraz indeksy. Szczególnie ciekawie prezentuje się to właśnie w przypadku tych drugich. Czarna masa luminescencyjna indeksów otoczona jest białą ramką. Zdecydowanie zwiększa to efekt negatywu.
Ślad na Księżycu
Mówiąc o MoonSwatch’u nie można zapominać o jeszcze jednym ważnym elemencie tego zegarka, a mianowicie o deklu. Jest to jeszcze jeden element MoonSwatch’a Mission to the Moonphase New Moon, który zawiera kolor biały.
Jak przyczaiły nas inne zegarki z tej serii tutaj również na deklu umieszczono opis misji. Natomiast w jego górnej części znajduje się rysunkowa podobizna Księżyca, który jest w kolorze biały. Podobnie jak w pierwszym modelu MoonPhase tak i tutaj możemy zauważyć czarny odcisk łapki Snoopy’ego na wizerunku naszego naturalnego satelity.
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to the Moonphase New Moon – dostępność i cena
Dzisiejszy bohater zdecydowanie jest odpowiedzią, zapewne przewidzianą już nieco wcześniej na wszystkie argumenty, że biały zegarek może być niepraktyczny. I trzeba przyznać, że prawdopodobnie ucieszy wielu entuzjastów serii MoonSwatch.
Podobnie jak wersja biała zegarek New Moon nie jest limitowany sztukowo, ale jedna osoba może kupić tylko jeden zegarek.
Zegarki Moonswatch Mission to the Moonphase dostępne są w oficjalnej sprzedaży w Polsce. Znaleźć je można w 4 salonach firmowych Swatch: w Krakowie przy ul. Floriańskiej oraz w trzech warszawskich galeriach handlowych: Westfield Arkadia, Westfield Mokotów i Złotych Tarasach.
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to the Moonphase New Moon został wyceniony na kwotę 1600 zł, czy taką samą jak wcześniejszy model.
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to the Moonphase New Moon – specyfikacja:
Styl: sportowy
Wymiary koperty: 42 mm x 47,3 mm x 13,75 mm
Materiał koperty: bioceramika
Kolor koperty: czarny
Szkło: bioceramika z powłoką zabezpieczającą przed zarysowaniem
Funkcje dodatkowe: stoper (60-minutowy), wskazanie Faz Księżyca
Mechanizm: kwarcowy ETA
Wodoodporność: 30 m
Więcej ciekawych zegarków Swatch znajdziecie na naszej podstronie – Swatch.
Mateusz Pycia