Dziś pod naszą redakcyjną lupę bierzemy dla Was, drodzy Czytelnicy, jeden z najnowszych męskich zegarków marki Pulsar. To model Pulsar Solar Chronograph Akcelerator o referencji PZ5117X1. Ten japoński zegarek to praktyczne narzędzie dla mężczyzn, którzy chcą być „na czasie”.

Czy pozytywnie przejdzie nasz test? Sprawdźcie i przekonajcie się sami! 

Pulsar – krótka historia marki 

Pulsar to marka zegarmistrzowska, która pojawiła się na rynku ponad 50 lat temu. Dokładnie miało to miejsce w 1970 roku. Pewnie niewielu zegarkomaniaków wie, że wywodzi się ona z USA. Już dwa lata później firma ta zaznaczyła swoje istnienie w branży w wyraźny sposób, czym zapisała się także w historii zegarmistrzostwa. W 1972 roku pojawił się bowiem pierwszy na świecie zegarek LED, czyli wyświetlający cyfrowe, świecące wskazanie czasu po uprzednim naciśnięciu odpowiedniego przycisku.

Był to właśnie zegarek marki Pulsar.

Miało to miejsce w czasach początków tak zwanej „rewolucji kwarcowej”, co dla wielu firm tworzących zegarki mechaniczne oznaczało spore kłopoty, ale dla tych firm, które patrzyły w przyszłość w kontekście nie wyłącznie tradycyjnego rzemiosła, a nowoczesności i rozwijających się technologii, był to okres stanowiący ogromną szansę na sukces.

W czasach początków swojej działalności Pulsar był marką należącą do innej, bardzo cenionej, amerykańskiej firmy zegarmistrzowskiej znanej do dziś – mowa o marce Hamilton.

Pierwszy, wspomniany wcześniej zegarek „ledowy” miał kopertę wykonaną ze złota. Kosztował ówcześnie 2100 dolarów, co dziś stanowi równowartość ok. 13 500 dolarów, czyli ponad 55 000 złotych. Trzy lata później, w 1975 roku, pojawił się pierwszy zegarek Pulsar z wbudowanym kalkulatorem.

W 1978 roku marka zmieniła właściciela, ponieważ przejęła ją grupa Seiko, w której skład Pulsar wchodzi do dziś, oferując całkiem bogatą paletę zegarków, choć teraz głównie analogowych. Firma oferuje modele damskie i męskie o charakterze sportowym, uniwersalnym, jak również eleganckim.

Zegarek jaki trafił do naszej redakcji jest reprezentantem tej sportowej części oferty.

Podkreśla to wspomniana wcześniej nazwa kolekcji – Akcelerator.

Pulsar Solar Chronograph Akcelerator (PZ5117X1) – jeden z najnowszych modeli marki. Po prostu udany, sportowy zegarek 

Pulsar PZ5117X1 Akcelerator to jeden z najnowszych modeli tej japońskiej marki. Ma wszelkie cechy udanego, sportowego i zarazem wielofunkcyjnego zegarka.

Już przy pierwszym spojrzeniu na zegarek nasz wzrok przyciąga atrakcyjne wzornictwo i styl, które wykonano w oparciu o uznane wzorce i powszechnie lubianą kolorystykę. Można powiedzieć, że nowy Pulsar Akcelerator w tym wydaniu jest dość rzucający się w oczy, ale na pewno nie w sposób nachalny. Jego stylistyka jest wyrazista, ale nie przesadzona, bez zbędnych zdobniczych zabiegów. W mojej ocenie może trafić w gust szerokiego grona użytkowników, ale zapewne szczególnie spodoba się młodym mężczyznom. Zastosowano ciekawe formy związane z projektem wizualnym zegarka, ale jednocześnie nie starano się wyważać przysłowiowych otwartych drzwi.

Tak więc wygląd koperty oparto o klasyczne i z powodzeniem stosowane w branży kanony. Okrągły kształt i wyprowadzone bardzo łagodnie z boków koperty uszy, które się zwężają, dają obraz dość typowy, ale lubiany i ceniony. Jednocześnie obudowa jest dość masywna, nadając zegarkowi trzymanemu w dłoniach lub założonemu na nadgarstek poczucie solidności konstrukcji. To oczywiście wrażenie oczekiwane od czasomierza sportowego, od tego typu zegarka oczekujemy dobrego dopasowania do nadgarstka i ergonomii.

Powierzchnie koperty są szczotkowane na górnej części uszu i polerowane na pozostałych miejscach. Mimo, że trudno spodziewać się poziomu dopracowania jak w przypadku zegarków znacznie droższych od prezentowanego, to jakość wykończenia jest naprawdę dobra. A to cieszy.

Górna krawędź jest fazowana, co zapewnia ciekawy wygląd, podkreślając jednocześnie nowoczesny charakter jednak dość klasycznego wzoru koperty zegarka. 

Koperta. Klasyczny kształt i dość spory rozmiar 

Koperta jest oczywiście wykonana ze stali – jej średnica to 43,5 mm.

To spory zegarek, ale mając na uwadze jego styl i przeznaczenie myślę, że można uznać ten rozmiar za dość uniwersalny. Na pewno wpływa on korzystnie na poziom czytelności, tym bardziej, że zabarwiona na czarno luneta z wygrawerowaną skalą tachometru jest relatywnie wąska, dając tym samym sporą powierzchnię cyferblatu, na którym z kolei ze względu na dodatkowe wskazania – jak to się mówi wśród miłośników zegarków – „dzieje się” naprawdę wiele. Ale o nim napiszę nieco niżej. Teraz dokończmy opis wrażeń, jakie wywołuje koperta zegarka.

Wspomniany czarny pierścień lunety dodaje temu modelowi sportowego charakteru, ale także zapewnia łatwy odczyt wskazań na skali tachometru, która jest w kolorze białym.

Po prawej stronie w tradycyjnym ułożeniu znajduje się „centrum sterowania” zegarkiem. To koronka na godz. 3, która ma prosty kształt walca z nacięciami na bocznej powierzchni. Dopieszczono ją jednak dodając na czołowej części kontrastowy, czerwony pierścień ożywiający wizerunek zegarka kiedy patrzymy na tę jego część.

Z obu stron koronka jest otoczona niejako wypustkami koperty, które mają za zadanie chronić ją przed uszkodzeniami oraz uderzeniami.

Zaraz za nimi, także z obu stron koronki, są umieszczone przyciski służące do obsługi stopera, w który ten zegarek jest wyposażony. To proste, polerowane przyciski o walcowatym kształcie pracujące w przestrzeni tworzonej przez wystające z koperty okrągłe kołnierze.

Patrząc na zegarek z bocznego profilu widać, że nadano mu dość ergonomiczny kształt łagodząc spore wymiary koperty. Pozwala to na dopasowanie go zarówno do szczupłych, jak i nieco szerszych nadgarstków. To wyraźnie łukowaty kształt pozwalający na dobre przyleganie po założeniu zegarka na rękę.

Dekiel

Dekiel zegarka jest stalowy, pełny i płaski, co gwarantuje komfort użytkowania. Na obrysie, w kształcie półkola, wygrawerowano podstawowe informacje o zegarku. W centralnej części wygrawerowano nazwę marki (PULSAR), a nad nią wizerunek z motywem morskich fal.

Stalowa bransoleta

Zegarek otrzymujemy na stalowej bransolecie.

Ma ona trójrzędową konstrukcję i poza polerownymi paskami na wewnętrznych krawędziach skrajnych ogniw jest szczotkowana. Zapięcie to klasyczna, składana klamra. Jest ona szczotkowana i ma wytłoczoną nazwę marki (PULSAR). Maskownice przy mocowaniu nie są pełne, ale trudno tego oczekiwać na tym pułapie cenowym.

Tarcza. Kolorystyczna spójność 

Na koniec przyszedł czas na zegarkową twarz. To właśnie tarcza w wielu zegarkach odpowiada za pierwsze wrażenie i to, czy dany zegarek nam się spodoba czy też nie. 

Cyferblat tego zegarka jest atrakcyjny kolorystycznie. Motywem przewodnim jest kolor niebieski, który jest w wielu w zegarkach barwą bardzo lubianą. Niebieska tarcza współgra ze srebrną kopertą, dodając dzięki mnogości wskazań nieco emocji do całości. Dzięki zastosowanej kolorystyce, sportowy charakter czasomierza został wyraźnie podkreślony.

Mechanizm kwarcowy solarny. Napędza go Słońce! 

Warto dodać także, że tarcza w tym modelu pełni podwójną rolę.

Jak powszechnie wiadomo, każda tarcza służy do prezentacji wskazań i do tworzenia wizerunku czasomierza. Jednak ta tarcza w tym zegarku służy do czegoś jeszcze. Cyferblat kryje pod sobą panel słoneczny zasilający akumulator mechanizmu. To mechanizm z serii Muscle Movement marki Epson o oznaczeniu VR42.

Mechanizm tego modelu zegarka pozwala na wskazanie czasu w postaci godzin, minut i sekund, daty z dniami miesiąca na godz. 4.30 oraz wskazania stopera i czasu 24 godzinnego.

Mechanizm jest zasilany dzięki energii pochodzącej ze światła przetwarzanej w prąd przez mały panel fotowoltaiczny. Zastosowana bateria ma pojemność 5,5 mAh i w pełni naładowana zapewnia pracę przez 4 miesiące. Każda ekspozycja na światło znów ładuje ogniwo, co pozwala uznać ten zegarek za w pełni bezobsługowy. 

Tarcza. Sportowy charakter i praktyczne funkcje 

Wróćmy do opisu tarczy.

Na powierzchni tarczy widać delikatny wzór szachownicy, widoczny pod kątem odbijania światła. Skojarzenia z flagą rozpoczynającą i kończącą wyścig jest oczywiste, co podkreśla sportowy charakter zegarka. Powiązania z motoryzacją, prędkością i pomiarem czasu są w tym modelu bardzo wyraźne. 

Nakładane indeksy godzinowe mają prostokątny kształt z polerowanymi, fazowanymi ramkami i wypełnieniem masą luminescencyjną.

Indeksy godzin 1, 2, 10 i 11 są nieco dłuższe. Pozostałe są krótsze ze względu na dodatkowe małe tarze.

Na godz. 12.00 marker ma kształt litery „V” o szerokich ramionach. Pod nim nadrukowano nazwę firmy (PULSAR), informację o solarnym zasilaniu (SOLAR), napis „CHRONOGRAPH” i informację o wodoszczelności do 10 BAR. 

3 małe subtarcze 

Na godz. 9 jest mała tarcza z białą ramką wskazującą minuty stopera. Na godz. 3 jest tarcza wskazań czasu w trybie 24 godzinnym. Na godz. 6 jest wskaźnik sekund stopera. Wskaźnik został otoczony szerokim pierścieniem. Na wszystkich małych subtarczach wskazówki w czerwonym kolorze, są szerokie i wyraziste oraz pokryte masą luminescencyjną.

Sekundnik jest delikatny i pomalowany na czerwono. Barwa ta stanowi kontrastowy element.

Warto dodać, że na tarczy można odczytać także poziom zapasu energii.

Na godz. 4.30 jest okienko datownika wskazujące dni miesiąca. 

Warto dodać, że na tarczy można odczytać także poziom zapasu energii – wskaźnik widoczny po lewej stronie, środkowego chronografu.

Pulsar Solar Chronograph Akcelerator (PZ5117X1) – podsumowanie, cena i ocena

Podsumowując tę recenzję, chciałbym podkreślić, że Pulsar Solar Chronograph Akcelerator o referencji PZ5117X1 to ciekawy i atrakcyjny wizualnie sportowy zegarek ze stoperem. Ma miły dla oka design ze względu na styl i kolorystykę. W dodatku, jest bardzo dobrze wykonany i ma odpowiednie parametry, co podnosi jego poziom uniwersalności.

Cena katalogowa tego modelu zegarka to 949 zł. 

Adrian Szewczyk